- Skala zniszczeń jakie występują na terenie miasta wciąż ulega zwiększeniu - alarmuje Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prezydenta miasta Głogowa. W weekend wandale uszkodzili przystanek autobusowy wybijając w nim szybę. Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
Okazuje się, że każdego roku dewastowanych jest średnio 30 koszy. Cena demontażu zdewastowanego kosza wynosi 50 zł, a montażu nowego (w zależności od podłoża) od 77 zł do 90 zł brutto. Koszt 1 mkw. szyb znajdujących się w wiatach przystankowych wynosi 300 zł. W ciągu roku nie ma tygodnia, aby nie zostały wybite co najmniej dwie szyby.
- Na eliminację tych szkód przeznaczane jest ok. 65 tysięcy rocznie, co stanowi 100 proc. kwoty umowy zawartej na wymianę szyb. Drzewa niszczone są na kwotę 5 tys. zł. Cena nowej ławki to 600 zł, a naprawa jednej listwy, będącej elementem ławki to koszt 60 zł. W ubiegłym roku na konserwację elementów małej architektury wydano ok. 90 tys. zł, z czego ponad połowę tej kwoty przeznaczono na remonty ze względu na zniszczenia - dodaje rzecznik.
Umowa na konserwację elementów małej architektury opiewa na sumę ok. 104 tys. zł, przy czym na naprawę z powodu zniszczeń została przeznaczona ponad połowa tej kwoty.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz