To działo się w poniedziałek (30.12.) około godz. 23.30 w bloku przy ul. Jedności Robotniczej. Policjanci otrzymali zgłoszenie o "pijackiej" awanturze. Sąsiedzi usłyszeli zza ściany krzyki. Jakiś mężczyzna miał grozić kobiecie, że ją "zabije". Z relacji ludzi wynika, że zamierzał "pociąć" kobietę nożem.

I faktycznie to się potwierdziło, gdy policja tylko przyjechała na miejsce. Była w porę. Udało się zatrzymać nożownika, a kobieta z ranami ciętymi trafiła do szpitala w Głogowie. Agresywnego mężczyznę wyprowadzono w kajdankach do radiowozu. Był pijany. Został zabrany na izbę wytrzeźwień.
RED