O strachu przed koronawirusem na sesji powiatu. Radni pytali: co to będzie?

- Proszę nie nazywać tak zdezorientowanych ludzi - apelował wczoraj (2.03.) na sesji rady powiatu starosta Jarosław Dudkowiak, bo twierdził, że jeden z radnych nazwał wariatką kobietę, która zamieściła w sieci film ze szpitala w Krotoszynie, gdzie była zamknięta w izolatce z podejrzeniem koronawirusa.

O koronawirusie na sesji rady powiatu głogowskiego w poniedziałek (2.03.). Nie było tego co prawda zaplanowanego na sesji, ale z uwagi na sytuację w kraju radni wprowadzili taki punkt. Dowiedzieli się tego, co dziś relacjonują ogólnopolskie media, a przede wszystkim, że z podejrzeniem koronawirusa nie należy się zgłaszać do szpitala powiatowego w Głogowie, lecz do szpitali zakaźnych. - Niepokoi mnie, skąd się bierze czas oczekiwania na wyniki, u nas w Polsce podobno 3 - 4 dni - pytał członek zarządu powiatu głogowskiego Bartosz Ławrowski. A radna Agnieszka Badzińska pytała, co wtedy, gdy żaden szpital nie przyjmie człowieka.

Odpowiadała Wioletta Chodorowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Głogowie. Poinformowała, że od kilku dni wyniki laboratoryjne wykonuje nie tylko PZH, ale także stacja wojewódzka. - Trzeba tam pytać - poradziła radnym, wyjaśniając jeszcze, że jest lista szpitali zakaźnych, w których lekarz ma obowiązek przyjąć pacjenta, jeśli to przypadek, gdy są spełnione kryteria epidemiologiczne i kliniczne, czyli gdy ktoś wrócił z terenu zagrożonego i ma objawy zakażenia.

Wystąpił także starosta Jarosław Dudkowiak, który przyznał, że w ostatni weekend na swoim Facebooku udostępnił film, który krążył w całej Polsce - nagrała go kobieta przebywająca w izolatce w szpitalu w Krotoszynie z podejrzeniem koronawirusa. - Zostałem zaatakowany przez jednego radnego, że ten film umieściłem w swoim poście, a tę panią radny nazwał wariatką - mówił starosta, ale nie zdradził, który to radny. - Apeluję, aby tak nie nazywać zdezorientowanych, wystraszonych ludzi, aby w ten sposób z nich nie żartować, bo to są polscy obywatele - mówił starosta.
RED