O sprawie zawiadomiliście nas Wy, Czytelnicy. – Ten objazd nie jest jeszcze używany, a już wygląda jakby się sypał – napisaliście do nas. Sprawdziliśmy. I na nasze oko też nie wygląda to dobrze.
Choć konstrukcja tymczasowego objazdu mostu na starej Odrze musi być solidna, bo za moment będą ją “sprawdzać” setki tirów każdego dnia, to u głogowian nie budzi zaufania. „Tak wygląda nówka objazd w Głogowie, który już teraz podmywa deszczówka” – napisała inny nasz Czytelnik – „Kto za to wziął pieniądze?” – dodał.
Fakt jest taki, że w trakcie dłuższych opadów deszczu rynienką odprowadzającą, z jezdni, spływa coraz więcej wody, a ta zostawia swój ślad na piasku. Ponadto rzeka podmywa piasek. Czy to jednak znaczy, że asfalt zostanie bez podstawy i cała konstrukcja jest zagrożona?
– Nie, nie ma żadnych obaw. Nie ma żadnych nieprawidłowości w konstrukcji objazdu – informuje Dariusz Zajączkowski, kierownik rejonu głogowskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Każda taka uwaga jest jednak dla nas cenna, dlatego skontrolujemy stan nasypu. Przyjrzymy się sprawie przede wszystkim pod względem odporności na warunki atmosferyczne – zaznacza.
Dariusz Zajączkowski jednak uspokaja. – Konstrukcja nasypu jest specjalnie przemyślana. Pod warstwą piasku znajduje się jeszcze tkanina techniczna, która zapobiega obsypywaniu się podstawy. Ponadto całość umacniają betonowe płyty ułożone tak, by zapobiegać podmywaniu konstrukcji – wyjaśnia.
RED




