Wkrótce ma być tam nowa kamienica. Kilkadziesiąt pięknych mieszkań, podziemny garaż. Na razie trwają jednak prace archeologiczne. Od kilku tygodni - metr po metrze - jest przeszukiwany. I okazuje się, że na działce przy ul. Świętego Mikołaja znaleziono wiele skarbów.
- W sąsiedztwie Placu Solnego, dzięki badaniom archeologicznym zostały odsłonięte piwnice kamienic - niektóre nawet z zachowanymi pozostałościami sklepień - które stały w tym miejscu przed wojną - mówi nam Dariusz Czaja, regionalista Towarzystwa Ziemi Głogowskiej.
Te najstarsze znaleziska pochodzą z XIII wieku. Jakub Szajt, który zajmuje się tymi pracami, opowiedział nam historię ruin. - Co prawda w Głogowie w przeszłości mieliśmy większe działki do przebadania. Teraz pracujemy na terenie około 14 a, ale niezwykle bogatym. Niestety wiele tych nawarstwień kulturowych zostało zniszczonych. Dla nas najbardziej wartościowe materiały, kawałki architektury, pochodzą z drugiej połowy XIII wieku. Robią wrażenie, ale trzeba jeszcze poczekać na opracowanie tego wszystkiego. Więcej dowiemy się wkrótce - nie ukrywa.
Najmłodsza zaś zabudowa pochodzi z czasów II wojny światowej. Wtedy też piwnice zostały zasypane. - W piwnicach zachowały się ceglane schody, ale też studnie. Jest ich kilka - masywne. Dawały zaopatrzenie w wodę nie tylko całym domostwom, bo ta znajdująca się w narożniku działki w pobliżu pewnie też kościołowi. Najstarsza studnia pochodzi z średniowiecza. Prawdopodobnie w czasie pożaru z XVIII wieku została wtórnie zasypana przepalonym zbożem. Dokopaliśmy się do wody - od poziomu stropu znajdowała się ona na głębokości około czterech metrów - dodaje.
Udało się również wydobyć wiele innych cennych rzeczy m.in. ceramiki czy tafli. Prace archeologiczne w tym miejscu potrwają jeszcze do końca miesiąca. Na szczęście obyło się bez większych problemów. Pracownicy odkryli tylko jeden niewybuch, który zabrali saperzy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz