"Drogi premierze" - to hasło dzisiejszej konferencji prasowej Nowoczesnej (20.01.). Jacek Zahorski, lider tego ugrupowania w Głogowie, zaprosił lokalne media pod sklep Lidl na Starym Mieście. Pokazał paragon z tego sklepu. Zrobił tam zakupy. Kupił najpotrzebniejsze artykuły. Zapłacił blisko 100 zł. I pytał - za co? - W mediach publicznyc, takich jak TVP i innych przejętych przez władze, słyszymy, że rząd dba o nas i się martwi. Okazuje się, że jest to kłamstwo. Kupiłem niezbędne produkty takie jak mleko, chleb, masło, owoce i warzywa. Ceny rosną wszędzie - widzimy to w sklepie czy na stacjach paliw. Rząd nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. A ma narzędzia do tego, by te ceny przypilnować - grzmiał.

Dużo było mowy o problemach rolników, pracowników oraz pracodawców. Było też o do drukowaniu "pustych" pieniędzy i rosnącej inflacji. Padły mocne słowa: "Politycy PiS-u traktują ludzi jak głupców". Proponowali też wejście Polski do strefy euro, bo ich zdaniem to mogłoby powstrzymać tak wysoką inflację - jedną z najwyższych Europie. I jeszcze dostało się posłowi Wojciechowi Zubowskiemu z PiS-u - był do niego apel, by się... opamiętał. I nie popierał we wszystkim partii do której należy. Zobacz nagranie z konferencji prasowej: TUTAJ.
RED