Paweł Kraszewski: Najpierw był tylko sport, teraz jest filozofia życia

Dążenie do perfekcji, w czymkolwiek, to w dużym skrócie tajemnica wschodniego stylu życia. Dla Pawła Kraszewskiego, byłego działacza politycznego, radnego miejskiego droga do znalezienia swojego miejsca w tej filozofii trwa już od 1981 r. To wtedy w osiedlowym DK Miedziak rozpoczął swoją przygodę z Ju-Jitsu pod okiem mistrza Eugeniusza Sikory.

- Do sztuk walki trzeba dojrzeć. Wtedy jeszcze niewiele wiedziałem i rozumiałem, był to dla mnie po prostu sport - wspomina. Były pokazy ale i też wiele godzin, czasami bardzo morderczych, intensywnych treningów. Z czasem, a przede wszystkim wraz z wiekiem metrykalnym, głogowianin pogłębiał swoją wiedzę na temat walki, uczestnicząc w zajęciach innych sztuk i sportów jak: Karate Kyokushinkai, Judo, Aikido, Kick Boxing, Boks oraz Karate Goju Ryu.

Zgłębiał jednocześnie tajniki posługiwania się bronią: nunchaku, kijem, tonfą, nożem, mieczem japońskim oraz bronią palną. - Zdobyte umiejętności i doświadczenie miały wpływ na to, jakimi teraz technikami się posługuję - ocenia shihan Paweł Kraszewski, posiadacz 7 dan Ju-Jitsu i 1 dan iaido.

Jego sukcesy sportowe i trenerskie można wyliczać długo: I miejsce w I Ogólnopolskim Turnieju Ju-Jitsu Sportowego Warszawa 1987, II miejsce na Spartakiadzie Młodzieży w Judo w Zielonej Górze, zakwalifikowanie się na Mistrzostwa Polski w Kick Boxingu w Gdyni, II miejsce Mistrzostw Polski Ju-Jitsu Kata Parami Lubsko 1997, II miejsce Mistrzostw Polski Duo System Jaworzno 1998. W roku 1997 zawodnicy Pawła Kraszewskiego zdobyli 17 medali Mistrzostw Polski zarówno w konkurencji walk, jak i układów.

Przez jakiś czas ta oryginalna pasja stała się sposobem także na zarabianie na życie. Paweł Kraszewski poza szkoleniem dzieci i młodzieży zajmował się nauczaniem służb mundurowych. Był szkoleniowcem m.in. żołnierzy zawodowych oraz policjantów. Jego największym sukcesem było posiadanie Szkoły Ju-Jitsu, dzięki której wielu pracowników firm ochroniarskich posiadało specjalne kwalifikacje.

Dziś głogowianin zarządza swoją firmą, ale nie jest już ona związana ze sztukami walki. Za to od czterech lat Paweł Kraszewski skupił się na uprawianiu Iaido według szkoły Chi Ryu, czyli studiowaniu technik starych szkół miecza japońskiego.

- To jest coś niezwykłego. Mistrzowie uczą nas, że dążenie do ideału wykonania poprawnie technik Iaido, to dążenie do harmonijnego połączenia miecza i ciała ćwiczącego, a to z kolei przekłada się na wszystkie aspekty naszego życia. Bez harmonii nie możemy osiągać ideału - do zrozumienia filozofii trzeba mieć wiedzę, ale i koncentrację.

- Co mi to daje? To przede wszystkim wyciszenie. Jestem zdecydowanie spokojniejszy niż przed laty - Paweł Kraszewski nie ma wątpliwości, że przed nim długa jeszcze droga, stąd też - jak mówi - zanim wybierze się do Japonii, sporo przed nim nauki i doskonalenia.

Najbliższe organizowane wydarzenie przez Piotra Kraszewskiego w Dojo w Dalkowie odbędzie się w dniach 27-28.07.2019 r. Więcej informacji znajdziecie na kraszewskidojo.pl.

DAB