Miejsce - plac festynowy nad Odrą. Kto nie był, niech się koniecznie wybierze, bo tam wiele się dzieje. Na placu festynowym powstał ogród społeczny. Tak, są tu skrzynki i grządki z warzywami. Wiele osób napracowało się nad jego powstaniem. To ochotnicy, wolontariusze, entuzjaści, głogowianie. Posadzili tu warzywa i o nie dbają.
W piątek o godz. 18 uczestnicy tej wyjątkowej społecznej akcji zorganizowali otwarcie swojego "Ogrodu światła i cienia" - bo tak nazwali to miejsce, a właściwie to ogrodu wszystkich głogowian. Zorganizowali piknik. - Weźcie ze sobą dzieci, sąsiadów, znajomych. Przynieście coś do jedzenia i picia, czym podzielicie się z uczestnikami imprezy - apelowała jedna z organizatorek Katarzyna Staniak. Tego wieczoru nad Odrą mają rozbrzmiewać śpiewy i muzyka na żywo. - Poznajmy się i zrelaksujmy w otoczeniu ogrodu, nad brzegiem Odry - zachęcała.
Organizatorki akcji wręczyły dyplomy z podziękowaniami tym, którzy najbardziej pomagali i angażowali się w akcję. Nad Odrą wyrosła sałata, szczypior, pomidory i inne warzywa. - Troszkę tu robiłem - przyznał Dariusz Sabat. On pracował tu z rodziną. Malował skrzynie, wysypywał ziemię i sądził warzywa. - Od sześciu lat mieszkam w bloku i tego mi brakuje. A poza tym to fajna akcja i fajni ludzie - dodał. Prezydent Rafael Rokaszewicz powiedział, że tam gdzie mieszkańcy chcą coś robić, to miasto stara się pomagać. - Gratuluję tego pomysłu, kibicuję i zapraszam mieszkańców do korzystania - powiedział.
Akcję zapoczątkował Klub Lokalnego Działacza przy Miedziowym Stowarzyszeniu Przedsiębiorczości. Katarzyna Staniak właśnie tam przedstawiła swój pomysł, a stowarzyszenie pomogło pozyskać środki.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz