W końcu marca 1947, 75 lat temu, w kilka dni po otrzymaniu dyplomu, podpisał umowę pracy w głogowskim szpitalu, absolwent medycyny na Uniwersytecie Poznańskim, dr Wiesław Juszkiewicz. Namówił go do pracy w Głogowie ówczesny lekarz powiatowy, dr Józef Pluciński, który urzędował, leczył i mieszkał w Sławie. Do Poznania się wybrał by wśród absolwentów medycyny znaleźć amatorów na pracę nad Odrą. Z wielu powodów, w tym komunikacyjnych, trudno mu było ordynować 25 kilometrów na południe i w dodatku za szeroką Odrą bez mostów.
Na początku kwietnia jak pisze dr Juszkiewicz we wspomnieniach, przybył do miasta. Mimo, że był lekarzem-stażystą, objął obowiązki dyrektora szpitala. Ponieważ był jedynym lekarzem polskim w mieście, został również organizatorem zakładowej służby zdrowia w Stoczni Rzecznej (późniejszej GFMB), Cukrowni, placówkach MSW i PKP. Powstająca Publiczna Średnia Szkoła Zawodowa zatrudniła go do nauczania podstaw higieny (1949-1950). ... "Dr Pluciński zaproponował mi organizację i prowadzenie Szpitala w Głogowie. Zastałem w obecnym budynku szpitala przeniesioną z budynków koszarowych izbę chorych, której kierowniczką była studentka med. p. Matuszowa, dzielnie pomagała jej przełożona pielęgniarek p. Zofia Antczak-Komarowa, która znając język niemiecki umiała kierować chorymi, niemieckim personelem sanitarnym - pielęgniarkami, położnymi oraz intendent Romuald Friedel. Z lekarzy niemieckich zastałem dr Guntera Mullera prowadzącego dział zabiegowy i wewnętrzny, oraz dr Karl Barthla - prowadzącego dział zakaźny. Pani Matuszowa po zdaniu mi administracji opuściła Szpital, przenosząc się do Głogówka, a następnie wyjeżdżając na kontynuowanie przerwanych studiów medycznych.
"Dr Wiesław Juszkiewicz praktykował do października 1998 roku. W 1990 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Głogowa. Warto w tym miejscu tez wspomnieć, ze syn naszego bohatera, Władysław Juszkiewicz, znany popularyzator polskiej kultury i filmu w USA jest również Honorowym Obywatelem Głogowa. W tym samym roku Prezydent RP nadał Doktorowi i osobiście wręczył na specjalnej audiencji w Belwederze Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Szczycił się także Kryształowym Sercem nadanym mu przez PCK za działalność na rzecz honorowego krwiodawstwa.
RED
źródło: Głogowski Wehikuł Czasu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz