Pan Tomasz zadzwonił do naszej redakcji z interwencją. Dotyczy ona parku i placu zabaw znajdującego się przy ul. Głowackiego. - Wszystkie ławki są zajęte przez pijaczków - alarmuje, że to nie jest fajny widok. - Paskudny. Chętnie przychodziliśmy tam się bawić z dziećmi, bo mamy blisko. Jednak ten widok i smród... coś trzeba z tym zrobić. Zwłaszcza, że panowie po prostu śmierdzą. Załatwiają swoje fizjologiczne potrzeby tam na miejscu, na ławkach - dodaje.
Policja wie o problemie. - W ubiegłym roku mieliśmy kilka takich zgłoszeń dotyczących właśnie tego placu. Często te osoby trafiały na izbę wytrzeźwień w stanie upojenia alkoholowego - potwierdza oficer prasowy policji Łukasz Szuwikowski. Zauważa, że takie zachowanie jest wykroczeniem zagrożonym mandatem w kwocie 100 zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz