Policja zatrzymała pijanego Ukraińca, który popijał alkohol w trakcie jazdy. 44-latek po zatrzymaniu twierdził, że jest... trzeźwy.
W nocy ok. godz. 3.30 oficer dyżurny KPP w Głogowie, otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy mercedesa. Patrol wydziału prewencji otrzymał zadanie weryfikacji wiadomości. Policjanci zauważyli opisywanego mercedesa wyjeżdżającego ze stacji benzynowej. Kiedy mijali auto, stwierdzili, że kierujący nim mężczyzna ma w ręku puszkę piwa i z niej pije. Mając dowód wykroczenia na własnych oczach, niezwłocznie zatrzymali pojazd do kontroli.
Kierowca, 44-letni obywatel Ukrainy, stanowczo twierdził, że jest trzeźwy. Jednak stawał się coraz bardziej agresywny, stawiał opór i nie chciał poddać się dalszym czynnościom. Nie chciał wykonywać poleceń i odmawiał dalszych badań. Policjanci musieli go obezwładnić. Wbrew temu, co twierdził zatrzymany kierowca mercedesa, badanie wykazało jednak, że ma on w organizmie 1,58 promila alkoholu. Został umieszczony w izbie wytrzeźwień, a policja odebrała mu też prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Fot. KPP Głogów
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz