Grupa 26 uczniów Zespołu Szkół im. Jana Wyżykowskiego w Głogowie przebywa obecnie na praktykach w ramach programu Erasmus w Irlandii. Jak nas informują uczniowie od dwóch tygodni.
Do Polski powinni wrócić dopiero 28 marca. Ale na wieść o zagrożeniu koronawirusem i zamknięciu granic oni sami, ale ich rodzice, apelują o skrócenie praktyk. Chcą jak najszybciej być tutaj na miejscu - w Głogowie. To potwierdza nam starosta Jarosław Dudkowiak, który koordynuje działania. - Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej ich ściągnąć z powrotem do Głogowa - deklaruje.
Starosta jest w stałym kontakcie z wojewodą dolnośląskim. Jeszcze wczoraj (13.03.) w rachubę wchodził przelot młodych głogowian samolotem, który miał dojść do skutku w najbliższy wtorek (17.03.). Już wiadomo, że to dość ryzykowne, bo od niedzieli wstrzymane będą międzynarodowe połączenia lotnicze oraz kolejowe. Co teraz?
- Rozważamy powrót uczniów autokarem - informuje Dudkowiak. Trzeba przestrzegać procedur i zachować środki bezpieczeństwa. Dlatego kierowcy jadący w trasę muszą zostać odpowiednio zabezpieczeni. - A wszyscy uczniowie po powrocie zostaną poddani dwutygodniowej kwarantannie - wyjaśnia. Do tematu wrócimy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz