"PiS rozpoczął wojnę z Unią Europejską". Mocne słowa posła

- Jesteśmy w stanie wojny, którą rozpoczęło Prawo i Sprawiedliwość - mocne słowa padły pod siedzibą Platformy Obywatelskiej w Głogowie. Poseł Piotr Borys zwołał konferencję prasową, bo chciał zwrócić uwagę na to, że zawetowanie przez Polskę unijnego budżetu będzie dla naszego państwa potężnym ciosem.

- To wojna, jak pamiętamy kilka tygodni temu, z polskimi kobietami o godność - gdzie głogowianki, dolnoślązaczki, Polki wychodziły na ulice. A wraz z nimi młodzi ludzie, cała społeczność. To wojna z rolnikami. W końcu to wojna z polskimi przedsiębiorcami, którzy nie otrzymują pomocy. Wojna, którą rząd rozpoczyna z Unią Europejską - byłem europosłem i wiem, jak istotne jest budowanie relacji oraz proeuropejskiego kursu, bo wtedy możemy być skuteczniejsi - mówił.

Zwracał uwagę, że łamanie praworządności w Polsce może skutkować zablokowaniem wypłaty unijnych środków. A chodzi o około 120 mld euro. - Jest to wyłącznie wina PiS-u, który chce pozbawić w epidemii Polaków miliardów pomocy z funduszu odbudowy i sprawiedliwej transformacji. Grozi nam prowizorium budżetowe - apelował poseł Borys.

- Strzelamy sobie samobója. To jest działanie na szkodę państwa. Wzywam polityków PiS-u o opamiętanie się, aby w imię własnych problemów i potyczek ideologicznych, nie narażać Polaków na wymierne straty ekonomiczne. Po drugie wnosiliśmy o szybkie zwołanie Sejmu. Trzy tygodnie branże turystyczna, kulturalna, gastronomiczna i wiele innych czeka na uchwalenie ustawy, która ma ulokować pomoc w czasie epidemii. Nie możemy się spotkać tylko dlatego, że PiS nie ma większości. Tak naprawdę steki tysięcy ludzi jest pozbawionych postojowego, pożyczki w wysokości 5 tys. zł czy też dodatkowego zwolnienia z ZUS-u - zwracał uwagę.

Dziwił się również, że od dwóch tygodni, nie opublikowano ważnej ustawy. - Ustawę podpisał prezydent a ona daje m.in. dodatki dla pracowników służby zdrowia. To jest skandal. Jeżeli ustawa jest uchwalona i podpisana musi być natychmiast opublikowana. Państwo jest państwem z tektury, przestaje funkcjonować. Jeżeli nie potraficie rządzić, to rozpiszcie przedterminowe wybory - radził.
RED