Zamknij

PiS zapowiada kroki prawne. Opozycja jest traktowana po macoszemu?

15:27, 20.02.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 15:27, 20.02.2020
Skomentuj

Nie milkną echa środowej (19.02.) nadzwyczajnej sesji rady miasta. Z funkcji przewodniczącego rady odwołano Leszka Drankiewicza, ale nie powołano nowego. Kandydat był jeden - to Mariusz Kędziora z PiS-u, który jednak przegrał w tajnym głosowaniu. A zdaniem rządzących, czyli koalicji KWW Rafael Rokaszewicz i PO, już sama jego kandydatura była niezgodna z prawem, bo ten jest przecież wiceprzewodniczącym i musiałby prędzej zrezygnować z tego stanowiska. A tak się nie stało. Po co więc w ogóle głosowano?

- Jaki był sens? Pokazania siły opozycji. Nie może być tak, że opozycja jest traktowana po macoszemu, że się z nią nikt nie liczy. Na pewno w tej sprawie podejmiemy jakieś kroki i będziemy prosić o interpretacje prawne w sprawie przebiegu całej sesji. Mam nadzieję, że nagranie z tej sesji zostanie jak najszybciej upublicznione. Poprosić będziemy również o protokół z tej sesji - zapowiada Kędziora.

A Michał Wnuk, przewodniczący KWW Rokaszewicz, podkreśla, że nie zgłosili swojego kandydata, bo byłoby to "bezprawne". - Postanowiliśmy się wstrzymać z tym wyborem. Trzeba poczekać na opinię specjalistów. Radni opozycji robią wiele różnych ciekawych rzeczy na sesjach, podważają nasze zdanie. To coś normalnego, nie zaskoczyli mnie - dodaje.

Nowy przewodniczący zostanie wybrany prawdopodobnie w marcu. Kandydatem rządzących ma być ktoś z dwójki - Zbigniew Sienkiewicz i Dariusz Czaja.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%