Zamknij

Katarzyna Groniec gościem 30. Głogowskich Konfrontacji Literackich. Nie śpiewała, ale opowiadała o swojej książce

19:32, 27.09.2024 . Aktualizacja: 19:39, 27.09.2024
Skomentuj
reo

Katarzyna Groniec jest znaną artystką – wokalistką i piosenkarką, ale do Głogowa przyjechała jako pisarka, gość 30. Głogowskich Konfrontacji Literackich. W piątkowy wieczór (27.09.) w Teatrze im. Andreasa Gryphiusa na spotkaniu literackim, w rozmowie z Joanną Lehman, opowiadała o swoim debiucie pisarskim, swojej pierwszej powieści pt. Kundle.

Chciałabym oczywiście coś jeszcze napisać, ale zdaję sobie sprawę, że to może być moja jedyna książka

– przyznała swobodnie artystka. Dodała, że swojej książki nie nazywa powieścią, lecz zbiorem powiązanych ze sobą opowiadań.

30 lat zajmuję się piosenką, jestem człowiekiem małej formy, więc przytuliłam się do opowiadań powiązanych ze sobą

- wytłumaczyła skąd się wziął tytuł: bo kundel to taki fajny pies, to wszyscy wiedzą.

Ja też jestem takim mieszańcem, znalazłam się na tym świecie przy pomocy dwóch zupełnie niepasujących do siebie jednostek

- opowiedziała, że jej ojciec przyjechał na Śląsk z Hrubieszowa i poznał jej mamę, mieli dwie córki. Próbowała przedstawić ten Śląsk jako miejsce trochę magiczne, składające się z takich mieszanek. Na kartach jej książki są takie okruchy jej dzieciństwa.

Kilka lat temu miałam taki moment niechęci do dźwięków. Po płycie z piosenkami Agnieszki Osieckiej zagrałam ok. 200 koncertów. Ciągle byłam w trasie, czułam taki ogromny przesyt dźwiękami i postanowiłam pójść na roczny urlop. Byłam zachwycona, że nie gram

- opowiadała o czasie, gdy pisała książkę. Przyznała także, że impulsem do pisarstwa był element osobisty: odchodzenie jej mamy.

Próbowałam ułożyć sobie świat

- powiedziała.

Powieść Kundle ukazała się wiosną 2023 roku, opowiada o tyglu kulturowym, który współtworzą Ślązacy, Polacy, Żydzi, Niemcy, Romowie, a wśród nich są osoby niepełnosprawne, chore, zaburzone i społecznie wykluczone. Miejsce akcji to miejscowość Toszek niedaleko Gliwic, która w narracji Katarzyny Groniec staje się mitem i mikrokosmosem, a świat w niej rozgrywający się jest baśnią. Za tę książkę Katarzyna Groniec otrzymała wiele nominacji. W nagrodę otrzymała także rezydencję literacką w Vence we Francji, gdzie wkrótce ma wyjechać.

(DN)

 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%