Starosta napisał książkę i zachęca rodziców, by czytały dzieciom

Starosta czytał maluchom… swoją książkę. „Żyraf Eryk” podbił serca przedszkolaków.

Starosta powiatu głogowskiego tym razem nie rozmawiał o urzędowych sprawach, lecz czytał własną książkę. „Żyraf Eryk” to historia niezwykłego żyrafiego chłopca, który zakochał się w malowaniu i spędzał godziny na strychu z panem Eugeniuszem, poznając świat sztuki i słuchając opowieści o Salvadorze Dalim. Właśnie tę historię poznały w piątek (14.11.) maluchy z Przedszkola Publicznego nr 3 w Głogowie.

Książkę napisałem na studiach. Później moja partnerka Magdalena Ogrodnik zrobiła ilustracje, no i wydaliśmy ją tuż przed narodzinami naszego syna. Miał być to nasz wspólny prezent dla niego – książka od nas, którą będziemy czytać wieczorami

– opowiada Wnuk.

Okazało się, że malutka, prywatna historia zdobyła szeroką popularność. Nakład pierwszej edycji – około dwóch tysięcy egzemplarzy – wyprzedał się w ciągu pół roku. Trzeba było dodrukować kolejne egzemplarze.

Od wielu lat dzieciaki, które czytają tę książkę, namawiają mnie na drugą część. Pomysł jest w głowie, tylko brakuje czasu. Ale myślę, że kiedy będzie go trochę więcej, powstanie kontynuacja, może z tymi samymi przyjaciółmi, a może nieco zmieniona historia

– zdradza starosta.

Nie ukrywa, że Chyba nic nie daje mu takiej radości, jak dzieci, które przychodzą na spotkania i w ogóle chcą czytać książki. A Żyraf Eryk jest do tego punktem zaczepienia – można powiedzieć taką zachętą do czytania.

Często powtarzam, jak ważne jest, żeby dorosły czytał dzieciom, które jeszcze same nie potrafią. To właśnie dla nich jest ta książka – dla trzylatków, czterolatków, pięciolatków

– mówi Wnuk.

Historia Eryka, chłopca zafascynowanego sztuką i obrazami Dalíego, czasami wzrusza, czasami rozbawia, ale przede wszystkim pokazuje dzieciom, że ciekawość świata i pasja są piękne.