Plac przy amfiteatrze jest już czysty - a jeszcze w ubiegłym tygodniu pielęgnacji wymagał żywopłot, rosły tam wysokie chwasty, było porozrzucanych dużo śmieci. Nie wyglądało to ładnie. A przecież to reprezentatywne miejsce w mieście, gdzie wolny czas spędzają głogowianie. Dlatego w tej sprawie interweniowała radna Joanna Michałowska. Teraz pochwaliła się zdjęciami, że w ratuszu wysłuchano jej uwag.
- Także często wybieram się tam na spacery. Zauważyłam, że plac w okolicach zamku wygląda dramatycznie. Jak również zarośnięta wysokimi krzakami była ul. Poczdamska. Uważam, że to taka jedna z wizytówek naszego miasta, więc nie możemy sobie na to pozwolić - wyjaśnia radna.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz