Gęsty dym widoczny był z daleka. Unosił się w pobliżu Odry. W piątek (17.04.) około godz. 20 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze traw w okolicach Krzepowa. Ale zanim dojechali na miejsce właściciel ugasił ogień. A potem oddalił się z miejsca.
W pobliżu traw, które spłonęły, znajdowały się baloty ze słomą oraz drewniana wiata. Poza tym na pastwisku były konie.
Przypominamy, że mamy trzeci poziom zagrożenia pożarowego w lasach. A wypalanie traw jest surowo zabronione - grożą za to wysokie mandaty.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz