Po rekreacyjną działkę na Kulowie trzeba ustawiać się w kolejce. Chętnych przybywa

Statystycznie w Lubinie na jedną działkę przypada średnio 9 osób, w Polkowicach 13, a w Głogowie... 23. Tyle tylko, że oprócz 18 Rodzinnych Ogrodów Działkowych na terenie miejskim (w sumie 2 tys. 850 działek) mamy co najmniej drugie tyle poza jego rogatkami, gdzie większość użytkowników to głogowianie. Ogrody w Serbach, Grębocicach, Kluczach, Jaczowie i oczywiście Kulowie.

To miejsca, gdzie emeryci i renciści spędzają nie tylko weekendy, ale i całe tygodnie. Okazuje się, że działek na sprzedaż jest tam niewiele. A jak tylko się pojawią, to schodzą od ręki. - Nawet ludzie nie wystawiają tych działek na sprzedaż w internecie, bo u prezesa jest długa lista chętnych - wystarczy się tam zgłosić i kupujący znajduje się z dnia na dzień - słyszymy na jednym z ROD.

Ceny? Ostatnio mocno podskoczyły w górę. Najtańsze działki dostaniemy od kilkunastu tysięcy złotych. Takie zabudowane z altanami to wydatek nawet do 100 tys. zł.
RED