Od rana na drugim peronie głogowskiego dworca PKP stoją SOK - iści w asyście policji. Będą pilnowali i czuwali, aby nie doszło di żadnych incydentów, bo przez Głogów jada pociągi do Kostrzyna, na Pol`and`Rock Festiwal, który zaczyna się już jutro. Praktycznie w każdym pociągu do Zielonej Góry będą jechali uczestnicy festiwalu.
Dziś wyruszają w drogę pierwsi, a jutro może być ich jeszcze więcej, gdyż festiwal rozpoczyna się właśnie w czwartek pierwszego sierpnia i potrwa do niedzieli. Na dworcu o godz. 9 spotkaliśmy kilka grup jadących na festiwal. Od razu ich można poznać po koszulkach, wypakowanych plecakach, namiotach i śpiworach, które ze sobą taszczą. Jechali ludzie ze Wschowy, a także z Głogowa.
- To jest takie podziękowanie za to, że orkiestra gra, za finał, za dobroć ludzi. Jedziemy tam, bo to kochamy. Tam się jedzie co roku, wraca i na następny rok znowu, tak to wciąga - powiedziały nam głogowianki Joanna Osińska i Katarzyna Molińska, które biorą udział w tym festiwalu od lat. - Z małą przerwą na odchowanie dzieci. A teraz dzieci z nami jadą - dodają. DN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz