Pociągi PKP Intercity raczej nie pojadą z Żagania do Warszawy przez Głogów

Jak czytamy na stronie rynek-kolejowy.pl PKP Intercity nie planuje uruchamiać pociągów dalekobieżnych z Żagania do Poznania i Warszawy trasą przez Głogów oraz Leszno. Przewoźnik nie będzie też uruchamiał bezpośrednich pociągów z Głogowa do Poznania, a ciągle nie wiemy też czy i kiedy uda się zrewitalizować znajdujący się w bardzo słabej kondycji fragment linii kolejowej numer 14, od Głogowa do Żagania.

W ostatnim czasie kwestią połączeń kolejowych na południu województw lubuskiego oraz wielkopolskiego zajął się poseł Franciszek Sterczewski, który wystosował interpelację w kwestii połączenia kolejowego Poznania z dolnośląskim Głogowem. Sterczewski w swojej interpelacji zwraca uwagę na to, że wielu pasażerów z Głogowa podróżuje do Poznania w celach zarobkowych czy też szkolnych.

Podróżujący z Głogowa mogą się dostać do Poznania na trzy sposoby, choć aktualnie podróż jedną z nich jest na dużej długości realizowana za pomocą autobusu. Mowa o linii z Zielonej Góry do Poznania, która na lubuskim odcinku przechodzi gruntowną modernizację, a same prace są znacząco opóźnione. Podróżujący tą trasą muszą się dostać z Głogowa do Zielonej Góry, gdzie mogą przesiadać się na pociągi (aktualnie autobusy) regionalne lub pospieszne do Poznania.

Dwie pozostałe możliwości jazdy z Głogowa do Poznania to trasa przez Wrocław, a następnie Rawicz oraz Leszno, a więc zupełnie na około, a także podróż z Głogowa do Leszna przez Wschowę. W Lesznie można się przesiąść na dużą liczbę pociągów w kierunku Poznania. Najszybsza podróż to ta przez Wschowę oraz Leszno. Można ją odbyć w czasie około godziny i 40 minut. Wszystko to jednak przy założeniu, że na trasie Głogów - Leszno kursują szynobusy, a nie autobusowa komunikacja zastępcza, co ma miejsce obecnie.

O ile podróż z Głogowa w kierunku Poznania nie jest większym problemem, ponieważ z Leszna można kontynuować podróż do stolicy Wielkopolski stosunkowo dużą ilością połączeń, to gorzej jest w przypadku połączeń powrotnych do Głogowa. Między Lesznem, a Głogowem w ciągu doby kursuje sześć par połączeń, tak więc ewentualne spóźnienie pociągu z Poznania powoduje, że podróżujący do Głogowa muszą czekać znaczą ilość czasu na kolejny pociąg. W takich sytuacjach czas podróży tą trasą praktycznie zrównuje się z czasem potrzebnym do pokonania trasy z Poznania do Głogowa przez Wrocław.

W związku z tym poseł Sterczewski zapytał o możliwość stworzenia połączenia dalekobieżnego Głogów - Poznań przez Leszno. Poseł zapytał też o stopień zaawansowania prac nad elektryfikacją linii numer 14 od Krotoszyna do Głogowa, oraz planami rewitalizacyjnymi dotyczącymi dalszego odcinka 14, od Głogowa do Żagania.

- Informuję, że w przypadku zamiaru odbycia podróży w relacji Poznań - Głogów, w ciągu doby (o różnych porach dnia) występują cztery możliwości podróży z jedną przesiadką i całkowitym czasem przejazdu poniżej 2 godzin. W nawiązaniu do wyżej przedstawionych informacji, obecnie nie jest planowane uruchomienie bezpośredniego połączenia kolejowego Głogów - Poznań - napisał w odpowiedzi Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.

Bittel dodał, że organizator przewozów międzywojewódzkich, a więc Ministerstwo Infrastruktury, kładzie duży nacisk na łączenie jak największej liczby miast połączeniami bezpośrednimi, jednak nie jest to możliwe w przypadku wszystkich ośrodków miejskich.

- Zgodnie z Krajowym Programem Kolejowym do 2023 r. w obecnej perspektywie w ramach projektu "Prace przygotowawcze dla wybranych projektów perspektywy 2014-2020" zostało opracowane studium wykonalności dla projektu pn. "Prace na liniach kolejowych nr 14, 815, 816 na odcinku Ostrów Wlkp. - (Krotoszyn) - Leszno - Głogów wraz z elektryfikacją odcinka Krotoszyn / Durzyn - Leszno - Głogów". Prace nad Studium zostały zakończone w 2019 r. - napisał Andrzej Bittel w odpowiedzi na pytanie dotyczące elektryfikacji odcinka linii numer 14.

W dalszej części odpowiedzi wiceminister podał też, że linia ma zostać przystosowana do podróży pociągów pasażerskich z prędkością 160 km/h, natomiast składy towarowe mają osiągać na tej trasie prędkość 120 km/h. Elektryfikacją ma zostać objęty odcinek linii od stacji Durzyn do stacji Głogowa. Projekt znalazł się w zamierzeniach inwestycyjnych spółki PKP PLK do 2040 roku w kategorii projektów ponadregionalnych, a także w planach spółki odnośnie prac przewidzianych do realizacji w ramach nowej perspektywy unijnej na lata 2021-2027. Oczywiście nie wiadomo czy projekt uda się zrealizować, ponieważ wszystko zależeć będzie od puli dostępnych środków finansowych w ramach powyższej perspektywy.

Kwestia rewitalizacji dalszego odcinka linii numer 14, a więc fragmentu od Głogowa do Żagania, który obecnie nie jest wykorzystywany w ruchu pasażerskim, jest analizowana przez PKP PLK w ramach wspomnianych już zamierzeń inwestycyjnych. Z drugiej strony Andrzej Bittel przypomniał, że rewitalizacja tego odcinka została zakwalifikowana jako projekt regionalny, na kolejność realizacji których mają wpływ przede wszystkim organizatorzy wojewódzkiego transportu publicznego, a więc w tym przypadku władze województwa lubuskiego. Tak więc na ten moment trudno mówić o jakimkolwiek harmonogramie realizacji tej inwestycji.

Poseł Sterczewski zapytał również resort infrastruktury o możliwość uruchomienia bezpośredniego pociągu Żagań - Głogów - Leszno - Poznań/Warszawa. W tym przypadku wiceminister Bittel przekazał, że Głogów oraz Leszno mają docelowo uzyskać bezpośrednie połączenie kolejowe ze stolicą trasą przez Ostrów Wielkopolski i Łódź, a pociąg ma zaczynać swój bieg w Zielonej Górze.
RED
źródło:rynek-kolejowy.pl