W poszukiwaniu oszczędności i obniżki opłat za odpady dla mieszkańców, gmina Głogów przystąpiła do Międzygminnego Związku Eko-Przyszłość z siedzibą w Nowej Soli. To oznacza, że w lipcu gmina nie ogłosi nowego przetargu na odbiór odpadów. Po wstąpieniu do związku mieszkańcy gminy za śmieci będą płacić o 1 zł mniej.
Nie jest tajemnicą, że związek planuje zbudować spalarnię odpadów w woj. dolnośląskim, bo w lubuskim nie ma możliwości. Widziałby ją chętnie pod Głogowem, na terenie gminy Głogów. - Absolutnie to dementuję, żadnej spalarni nie będzie. Gmina jest położona za blisko miasta, róża wiatrów jest niekorzystna, a 80 procent to tereny zalewowe, więc gmina nie ma odpowiedniej działki - wójt Bartłomiej Zimny zapewnia, że to niezrozumienie. Nie ukrywa, że przy rozmowach z prezesem związku i burmistrzem Bytomia Odrzańskiego Jackiem Sauterem, którzy szukają lokalizacji dla planowanej spalarni, padło takie pytanie. - Ale nie ma możliwości, wie, bo sam wizytował nasze działki - wójt zapewnia, że to nieporozumienie. Zarządowi związku wskazał tylko działkę na ulokowanie PSZOK-u dla gminy. - Z uwagi na podział naszego terenu na północ- południe, korzystnie dla nas byłoby znaleźć dwie działki - jedna w okolicy Serbów, a druga koło Ruszowic, gdzieś blisko galerii - mówi wójt Zimny. Dodaje, że gmina ma na ten cel odpowiednie działki, które spełniają warunki, ale trzeba jeszcze przeprowadzić formalne procedury.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz