To działo się wczoraj wieczorem (4.07.). Mieszkańcy bloku znajdującego się przy ul. Herbowej na os. Piastów interweniowali, że ulatnia się tam gaz. Wezwali na pomoc strażaków, policję, pogotowie gazowe... na przyjazd tych ostatnich trzeba było jednak poczekać.
- Od razu przystąpiliśmy do akcji - opowiada Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP z Głogowa. Na miejsce przyjechało w sumie pięć jednostek, bo zadysponowano tam również ochotników z Ruszowic. - Strażacy próbowali zakręcić główny zawór gazu, ale był w takim stanie, że nie udało im się to - przyznaje. Dlatego liczył się czas. Trzeba było ewakuować mieszkańców - około 50 osób. Dlaczego pogotowie gazowe jechało tutaj aż z Lubina? Na infolinii udało nam się ustalić, że akurat w tym czasie pełniło dyżur. I tak zwykle jest, że w podobnych sytuacjach, znajduje się też głogowskie pogotowie - wyjeżdża także poza teren naszego miasta. Na szczęście, w tej sytuacji, nikomu nic się nie stało. Ani strażacy, ani pogotowie nie ustaliło, by w tym bloku w ogóle ulatniał się gaz. Po ponad dwóch godzinach mieszkańcy mogli wrócić do siebie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz