Zamknij

Pół metra wody w domach, metr w piwnicach. Akcja ratunkowa w Nielubi trwała do rana [ZDJĘCIA]

08:31, 27.07.2021 Mateusz Komperda Aktualizacja: 08:31, 27.07.2021
Skomentuj

- Dramat - mieszkańcy Nielubi w gminie Żukowice wciąż nie mogą uwierzyć w to co się stało. Wczoraj (27.07.) wieczorem nad powiatem głogowskim przeszła nawałnica. A jej skutki najbardziej odczuli właśnie oni - zostało tam zalanych około 40 posesji. Opowiadają, że deszcz padał około dwóch godzin. - Świata nie było widać - mówili nam, że nagle drogi zamieniły się w rwące potoki. Największa woda nadeszła z okolicznych pól i i od strony cmentarza. Tam przelała się przez krajową dwunastkę. Strażacy i policja musieli wstrzymać ruch na tej drodze na wiele godzin. Gdy woda opadła musieli posprzątać jezdnię. Zalegały na niej kamienie i piach.

W centrum wsi sytuacja była jeszcze trudniejsza. - W najniżej położonych domach woda wdarła się do środka. U nas było jej pół metra, po pas - relacjonowali nam pan Damian. Ratowali dobytek. Podobnie było u sąsiadów. Nie pomogły worki z piaskiem. Ani strażacy, którzy byli tam niemal natychmiast. - Tej wody nie dało się zatrzymać - dodawali.

Obok szkoły mieszka starsze małżeństwo. Pokazuje nam, że w piwnicy był metr wody. - Mąż chciał zejść do piwnicy, ale już się nie dało. Wybiła kanalizacja. Studzienki nie były w stanie odebrać takiej ilości wody - mówili załamani. Wspominają, że mieszkają tam 40 lat i nigdy czegoś takiego nie widzieli. - Ostatnio oglądaliśmy wydarzenia z Belgii czy Niemczech. I mówiłam do męża: jak dobrze, że u nas nie ma takich silnych wiatrów, że rzeka daleko i powódź nam nie grozi. A jednak - martwili się.

Przyjechał tam też wójt Krzysztof Wołoszyn. - Jak dojechałem na miejsce to wszędzie była woda. Potężna nawałnica... największa woda leciała z górek od Głogowa. Dramat. Były informacje, że szkoła została zalana - na szczęście tam nic się nie stało. Ludzie nie pamiętają, aby tutaj coś takiego się wcześniej zdarzyło - przekazywał nam, gdy około godz. 23 spotkaliśmy się na głównej drodze w tej wsi.

Tomasz Michalski, oficer PSP w Głogowie, wylicza, że udział w akcji ratunkowej brały wszystkie zastępy PSP oraz ochotnicze z terenu powiatu głogowskiego. Interwencji było naprawdę dużo. Nie tylko w Nielubi. Woda zalała też posesje m.in. w Bukwicy, Modłej, Kurowicach - w Kotli sklep spożywczy. Wiatr łamał drzewa. - W takich sytuacjach mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość - nie jesteśmy w stanie wszędzie dotrzeć w tym samym momencie. To była wyjątkowa nawałnica. Wszyscy strażacy byli zaangażowani w pomoc - zauważa. I dorzuca jeszcze, że w Nielubi strażacy byli do godz. 7. Straty są bardzo duże. Niestety nie wszyscy mieszkańcy byli ubezpieczeni. Na podsumowanie akcji przyjdzie jeszcze czas.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%