Policja na stadionie. Kibice są oburzeni tym co się stało

Podczas meczu Chrobrego Głogów z Ruchem Chorzów interweniowała policja (23.07.). Chodziło o kibiców gości, których do Głogowa przyjechało znacznie więcej niż mogło. A mogło tylko 170. - Chcielibyśmy się odnieść do wydarzeń przed meczowych, bo to co się dzieje przy organizacji meczów na naszym stadionie to parodia - piszą kibice Chrobrego Głogów na swojej stronie internetowej.- Nasz klub był o krok od awansu do Ekstraklasy, a tymczasem kibicom przyjezdnym przyznawana jest oszałamiająca pula biletów w ilości 170 sztuk. Pewnie się zastanawiacie, skąd ta liczba skoro sektor gości na naszym stadionie liczy dokładnie 486 miejsc - dodają.

Dziwią się tej całej sytuacji. - Został on pomniejszony na wniosek policji, a przyczyną jest rzekomo za mały parking. Parking, który w przeszłości nie raz gościł komplet kibiców gości, nagle okazuje się za mały - zauważają.

- Jak wygląda organizacja meczów przy Wita Stwosza każdy kibic chodzący na stadion widzi. Wczoraj robiono nam nawet problem z wniesieniem flag, argumentując, że przekraczają one dwa metry...Warto tu jeszcze zaznaczyć, że właścicielem klubu jest miasto, więc główną osobą decyzyjną jest prezydent Rafael Rokaszewicz. On po zaczerpnięciu opinii policji wydaje finalne pozwolenie na ilość przyznanych biletów kibicom gości podczas imprezy masowej. To, że od początku kadencji Rokaszewicza usilnie podejmowane są działania i decyzje mające na celu osłabienie naszego środowiska wiadomo nie od dziś. Jednakże zatwierdzone przez niego 170 sztuk biletów jest działaniem działającym na szkodę Chrobrego Głogów zarówno na tle finansowym jak i wizerunkowym. Prowadzi to również do niepotrzebnych spięć, co można było wczoraj zauważyć oraz zmniejszonej frekwencji na stadionie. Wkrótce będziemy grać w Głogowie z ŁKS-em Łódź oraz Wisłą Kraków. Liczymy na to, że po wczorajszym meczu wyżej wymienione osoby wyciągną odpowiednie wnioski i kibicom gości zostaną przyznawane odpowiednie pule biletów. Jeżeli tak się nie stanie to miejcie świadomość, które osoby są odpowiedzialne za ten cyrk - piszą.

Przypomnijmy, że sprawą kibiców gości zajmowaliśmy się kilka dni temu przed startem sezonu. Już wtedy było wiadomo, że na stadionie będzie mogło ich zasiąść 170. Nie więcej. Dlaczego? Odpowiednie pismo z opinią najpierw przygotowała policja w Głogowie - ta wyznaczyła mecze o podwyższonym ryzyku: Wisłą Kraków, ŁKS-em Łódź i Ruchem Chorzów. Zalecała też, by przez cały sezon na stadionie zezwolić na udział 170 fanów przyjezdnych wszystkich drużyn. Swoje opinie na temat m.in. bezpieczeństwa wyraziła również straż pożarna i sanepid. Takie są procedury. Na tej podstawie klub wystosował pismo do ratusza - o pozwolenie na 170 miejsc na trybunach dla gości. O szczegóły chcieliśmy zapytać prezesa miejskiej spółki Jarosława Trawińskiego. O to czy odbył rozmowy w tej ważnej kwestii z policją przed wystosowaniem opinii? I czy faktycznie nie było takiej możliwości, by wpuścić więcej kibiców? Telefon prezesa milczy. Czekamy od rana na kontakt. Jeśli tylko oddzwoni to na pewno przekażemy wszystkie informacje z klubu.
RED
fot. źródło: Chrobry Głogów (strona kibiców)