Policjanci legitymowali kibiców na stadionie. Co się tam stało?

W trakcie niedzielnego (5.12.) meczu pomiędzy Chrobrym Głogów a Widzewem Łódź kibice pomarańczowo-czarnych - zasiadający w sektorze dla tych najbardziej zagorzałych fanów - odpalili race świetlne. Właśnie w taki sposób dopingowali piłkarzy do walki. Oprawa była widowiskowa. Skończyła się jednak problemami, bo przecież na stadionie nie można używać środków pirotechnicznych. Dlatego policja przez dłuższy czas nie pozwalała im opuścić stadionu. Informowali, że działania trwały do późnych godzin wieczornych.

- Jeśli czytaliście kiedyś o działaniach milicji skierowanych w różne kibicowskie ekipy i myśleliście, że np. czworonogi w Białymstoku lub Bełchatowie są wyjątkowo upierdliwe, to uświadamiamy was, że Głogów należy pod tym względem do krajowej czołówki - pisali kibice na swoim profilu FB.

O sprawę pytaliśmy w KPP w Głogowie. - W związku z przestępstwem popełnionym podczas meczu policjanci legitymowali osoby będące na miejscu - mówi Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy policji. Kibicom, którzy odpalili race, grozi nawet kara więzienia do lat 5.
RED
fot. źródło: chrobry.glogow.pl