Juniorzy KS SPR Chrobrego Głogów przegrali po zaciętym meczu z SMS Zagłębiem I Lubin. Był to bardzo wyrównany mecz, bo od początku jedni i drudzy mieli sporo problemów ze zdobywaniem bramek. Obrona Chrobrego również stanęła na wysokości zadania.
- Stres został zdjęty z chłopców,
bo był to nasz ostatni ligowy mecz. I wszystko było wiadomo. Nie
chcieliśmy jednak go odpuścić, ale zagrać na spokojnym luzie.
Chłopcy wiedzieli czego chcą - pokazać starszym kolegom z
Lubina, że potrafią grać w piłkę ręczną - komentował trener
Tomasz Zierałko. Po pierwszej remisowej połowie 10:10 emocji nie
brakowało także po przerwie. Żadna ze stron nie była w stanie
jednak odskoczyć na bezpieczną przewagę. Głogowianie mogą
żałować słabszej postawy w wykonywaniu rzutów karnych - w
trakcie meczu zmarnowali aż cztery takie próby. Padł remis 24:24.
O wszystkim miała zadecydować kolejka karnych. W nich lepsi okazali
się szczypiorniści Zagłębia, którzy wygrali 1:3.
Trener mimo
porażki był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Chłopcy
w 90 proc. wykonali bardzo dobrze założenia, które postawiliśmy
sobie przed meczem. Zwłaszcza w obronie - doceniał ich postawę
na parkiecie. Juniorzy zostali wicemistrzami Dolnego Śląska i przed
nimi baraże.
KS SPR Chrobry Głogów-SMS Zagłębie I Lubin 24:24 (10:10), karne 1:3
Chrobry: Klupś 2, Dobrzański 1, Szudzichowski, Krzywicki 6, Lasota, Skawiński 9, Zimny, Trojanowski 3, Serdeń 1, Zaleśny, Dąbrowski, Marciniak, Szczeblewski, Moraczewski.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz