Hala wypełniła się po brzegi i można śmiało rzecz, że w Głogowie nastąpiła moda na siatkówkę. Gorący doping kibiców miał ponieść SPS Chrobrego po drugie zwycięstwo z rzędu. Ale ZAKSA Strzelce Opolskie, mimo też roli beniaminka, weszła w ten mecz zdecydowanie.
W pierwszym secie walka toczyła się o każdy punkt. Detale decydowały o przewadze jednych lub drugich. Jednak w ostatecznym bilansie lepsi byli goście, którzy wygrali do 23:25. Druga odsłona już pod dyktando ZAKSY - 19:25. Głogowianie nie składali broni i dalej robili wszystko, co w ich mocy, by odwrócić jeszcze losy tego pojedynku.
Był to set... loteria. Nagłe zwroty akcji, świetne akcje w ataku. Niestety nie udało się wygrać. Przegraliśmy 22:25 a cały mecz 0:3.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz