Drogówka chciała zatrzymać do kontroli dostawcze renault. To nie były rutynowe działania. Funkcjonariusze dostali cynk, że w aucie mogą znajdować się nielegalne substancje. Kierowca jednak zignorował policjantów i wcisnął gaz do dechy! Rozpoczął się pościg ulicami Przemkowa.
-Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg, by po chwili na wysokości ulicy Ratuszowej zobaczyć jak kierowca opuszcza samochód i wbiega do pobliskiej klatki schodowej. Policjanci nie odpuścili, dogonili, a następnie obezwładnili uciekiniera, którym okazał się 62-letni mieszkaniec Przemkowa - relacjonuje Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej komendy.
Zatrzymany mężczyzna przyznał policjantom, że chciał uniknąć kontroli, ponieważ zostało mu odebrane prawo jazdy. Drugi powód to zawartość dostawczaka. - Funkcjonariusze zabezpieczyli wyroby w postaci papierosów, tytoniu i alkoholu bez znaków akcyzy, co dla Skarbu Państwa mogło oznaczać stratę 2,6 tysiąca złotych - przybliża Rybikowski.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.
RED
źródło: KPP Polkowice
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz