To był trudny rok, a następny będzie przełomowy - twierdzi poseł Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej. Polityk przyjechał do Głogowa, aby podsumować działania i przybliżyć plany na 2023 rok. Mówił m.in. o obwodnicy, zbliżających się wyborach i osobach poszkodowanych przez banki.
-Końcówka roku to wiele problemów wynikających z indolencji, kłótni w rządzie. Tu też chodzi o KPO (Krajowy Plan Odbudowy). Byliśmy gotowi na rozpoczęcie prac nad ustawą, którą skierował do nas rząd, aby przyjąć rozwiązania, które odblokowałyby blisko 200 miliardów złotych środków unijnych. Te środki są po prostu niezbędne. Budżet przychodowy Polski to jest około 600 miliardów, więc 1/3 polskiego budżetu mogłaby trafić do szybkiego zagospodarowania w tym najbliższym roku. To jest pięta achillesowa tego rządu. Ogromne kłótnie i problemy. Właściwie jedną ustawą moglibyśmy te środki odblokować - mówi poseł.
Co ze spraw lokalnych? - Będziemy z pełną determinacja pilnować, aby budowa obwodnicy została zrealizowana. Ona ma już decyzję środowiskową i przyszła kadencja Sejmu to czas realizacji wielkiej i bardzo potrzebnej inwestycji dla Głogowa i dla regionu. Chcielibyśmy, aby nawet została przyspieszona, bo według planu jej zakończenie to 2026/27 - zapowiada Piotr Borys i odnosi się też do problemów, z którymi przyszli do niego głogowianie. Chodzi o banki.
-Przychodzi do mnie bardzo wiele osób poszkodowanych przez Geting Bank. To są ludzie, którzy stracili oszczędności życia w wyniku przymusowej restrukturyzacji banku przez decyzję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Ostatnio przyjąłem emeryta, który stracił 200 tys. złotych. Takich ludzi jest w Polsce 10 tysięcy i nie zostawię ich, w styczniu będzie wysłuchanie publiczne - obiecuje.
Poseł apeluje, aby w przyszłym roku nadal pomagać Ukrainie. - To jest element również naszego bezpieczeństwa - podkreśla. Odniósł się też do zbliżającej się kampanii wyborczej. - Musimy być solidarni. Po naszej stronie będzie to kampania pozytywna i programowa. PiS będzie chciał za wszelką cenę utrzymać władzę. To są media publiczne, przewaga wynikająca z wielkich pieniędzy, jakimi dysponuje obecna władza. Apeluję, abyśmy byli solidarni i wsparli partię opozycyjną w wywieszeniu banerów, zaangażowaniu w nasze akcje, bo my nie mamy takiej przewagi jak Prawo i Sprawiedliwość. To nie będą równe wybory. Zachęcam, aby zgłosić się do sztabu wyborczego, bo to będą najważniejsze wybory od `89 roku. Albo nasze państwo będzie liderem, albo będziemy na marginesie - podsumowuje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz