- Szanujmy się - apeluje poseł Wojciech Zubowski (PiS) na pięć dni przed wyborami prezydenckimi. Zauważa, że banery wyborcze są niszczone, ale nie tylko Szymona Hołowni czy Krzysztofa Bosaka. - Też Andrzeja Dudy, bo takich sygnałów z powiatu głogowskiego oraz miasta mamy coraz więcej - dodaje.
Poseł uważa, że akty wandalizmu zdarzają się podczas każdej kampanii. - I nie zawsze robią to ludzie, którzy są ukierunkowani jakoś politycznie. Pamiętam kampanię z 2015 roku, kiedy zostałem wybrany na posła do Sejmu. Wtedy zniszczono wiele banerów i plakatów moich, ale również konkurentki Ewy Drozd. Okazało się, że miastem szła grupa młodych ludzi, którzy prawdopodobnie zrobili to dla zabawy - przypomina sobie.
Lada moment w Głogowie zostaną oklejone słupy ogłoszeniowe. Pojawią się też duże bilbordy z wizerunkiem prezydenta Dudy.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz