Pożar wybuchł w środę (20.11.) około godz. 17 w Bieńkowie (gmina Grębocice) tuż przy lesie. Należał do myśliwego, który poszedł na polowanie. Nagle zauważył dym. Gdy wrócił na miejsce samochód marki dacia stał już w płomieniach.
Na pomoc wezwał strażaków - przyjechały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Polkowic oraz jeden Ochotniczej Straży Pożarnej w Grębocicach. - Ugasiliśmy pożar - relacjonuje Mieczysław Żentel z OSP, ale auta nie udało się uratować. Na miejscu była policja. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.
RED
fot. Mieczysław Żentel/nadesłane
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz