Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych na ul. Kazimierza Sprawiedliwego - na wysokości miejskiego targowiska. 31-letni mężczyzna wszedł na pasy, bo jak relacjonował "wydawało mu się, że auto wyhamuje" Nie wyhamowało.
61-letni kierowca volvo potrącił pieszego, a w jego samochodzie wystrzeliły poduszki tzw. dla pieszego. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Skończyło się na strachu - poszkodowany był cały, nie wymagał hospitalizacji. Sprawca, kierowca volvo, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz 10 punktami.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz