Pożar wybuchł około godz. 11.30 w Gaikach w gminie Jerzmanowa. Jak informują strażacy w ogniu stanęło pomieszczenie znajdujące się w sąsiedztwie budynku gospodarczego. Znajdowała się w nim wędzarnia. - W trakcie prac doszło do zaprószenia ognia - mówi nam Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP w Głogowie.
Zagrożenie było duże, bo środku miała znajdować się butla z gazem. Na szczęście została w porę wyniesiona. - Ogień zobaczyła sąsiadka i wezwała pomoc - relacjonuje Ewa Kalińska, córka. - Tato zdążył wynieść butlę - dodaje.
Spłonęło nie tylko pomieszczenie przeznaczone na wędzarnie. Uszkodzony został także budynek gospodarczy. Ponadto dach domku jednorodzinnego. - Najważniejsze jednak jest to, że wszyscy żyją - dodaje kobieta. Było dużo strachu.
Na miejscu pracowali strażacy PSP oraz OSP.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz