W ubiegłym tygodniu na boisku sportowym w Przedmościu doszło do aktu wandalizmu. Ktoś wjechał tam motorem i porył trawę. Niestety straty były duże. W Sparcie, miejscowym klubie, od razu przystąpili do akcji. Odczytali monitoring i okazało się, że to sprawka dwóch nastolatków z ich wsi. Mieli sporo szczęścia, że finał wandalizmu nie zakończył się na policji.
Choć i tak nie ujdzie im to na sucho. - Przed nimi prace społeczne - zapowiada Witold Kawalec, prezes Sparty, który wymienia, że młodzi będą kosili trawę, wyrywali chwasty, malowali ogrodzenie. - Aby kolejnym razem tak głupi pomysł nie wpadł im do głowy - dodaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz