Uczniowie powinni powrócić do szkół tuż po świętach Wielkanocnych. Choć dziś (9.04.) to może się zmienić. Na decyzje czekają też maturzyści, którzy nie wiedzą czy na pewno w maju przystąpią do egzaminów.
Dariusz Błażejewski (18 l.) przez ostatnie trzy lata uczęszczał do I Liceum Ogólnokształcącego w Głogowie. Przed nim matura. Jak podkreśla - najważniejsze egzaminy w życiu, bo to przecież od ich wyników zależy przyszłość wielu młodych ludzi.
- Wszystkie lekcje oczywiście odbywają się zdalnie. Korzystam z różnych platform (Zoom, Google Clasroom czy Discord), jednakże główny kontakt z nauczycielami mamy przez dziennik Librus oraz e-mail. Aktualnie materiał ze wszystkich przedmiotów został zrealizowany i rozpocząłem powtórki - opowiada nam o tym, jak wyglądają przygotowania do matury.
- Jeśli chodzi o zadania to rozwiązuje je zarówno w ćwiczeniach,w repetytoriach, jak i w internecie. Mamy wsparcie od nauczycieli, którzy także przesyłają nam swoje pomoce, czyli linki do stron, notatki zadania, arkusze - dodaje.
W powiecie głogowskim mamy blisko tysiąc maturzystów. - Już dawno powinny zapaść tak kluczowe decyzje - podkreśla starosta Jarosław Dudkowiak, który przypomina, że jako pierwsze zajęcia w Polsce zawiesiły uczelnie wyższe, a dopiero później Ministerstwo Edukacji Narodowej.
- Nie można tak długo czekać z podejmowaniem istotnych decyzji. Maturzyści już dawno powinni wiedzieć o możliwym terminie przeprowadzenia matury. Uważam, że przeprowadzenie egzaminów w maju, wiązałoby się z bardzo dużym niebezpieczeństwem dla ich zdrowia, ale i nauczycieli - nie ukrywa.
Przypomnijmy, że tuż po świątecznej przerwie mają też odbyć się egzaminy ósmoklasisty.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz