Mieszkańcy osiedla przy ul. Krochmalnej żalą się, że każdego roku u nich to samo - problem z wysoką trawą po kolana. Mówią, że zarządca nie dba o to, by była regularnie koszona. - Jest u nas jak w dżungli - proszą o interwencję, no jak twierdzą - znów o nich zapomniano.
- Koszenie traw jak co roku rozpoczynamy na przełomie kwietnia i maja. Kosimy od rejonu os. Hutnik plus budynki na Koperniku i Piastowie, dalej przez Śródmieście, faktycznie kończąc na ul. Krochmalnej i osiedlach Nosocice i Krzepów - tłumaczy Anna Keep, dyrektorka Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz