W sobotę (21.11.) w 4. lidze lubuskiej doszło do spotkania liderującego do tej pory Dębu Przybyszów z trzecią Ilanką Rzepin.
Mecz okazał się bardzo emocjonujący a wygrana przechodziła kilkakrotnie z rąk do rąk. Lepsi okazali się jednak piłkarze z Rzepina, którzy niemal w ostatnich minutach przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dąb przegrał 4:3 a wszystkie bramki dla miejscowych padły łupem wracającego do składu Kamila Kruszyńskiego.
Potknięcie lidera wykorzystała Carina Gubin, która po wygranej z Odrą Nietków wysunęła się na czoło tabeli. - Szkoda, że zwycięstwo wyśliznęło nam się z rąk - komentował trener gospodarzy Jarosław Helwig. - Popełniliśmy jednak zbyt dużo błędów szczególnie w grze obronnej i to się nas zemściło - dodawał. A sytuacja w tabeli robi się coraz ciekawsza.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz