Przyjechał dźwig, by wymienić nadajniki na kościele. Jakie?

Bloki przy ul. Budziszyńskiej są położone na wzniesieniu, więc część mieszkańców ma z okien piękny widok na połowę osiedla i miasto, z wieżą kościoła Miłosierdzia Bożego na pierwszym planie. Niedawno obserwowali widowiskową akcję, gdy z użyciem dźwigu ściągano z kościelnej wieży nadajniki telefonii komórkowej i instalowano nowe, jeszcze większe. - Wszędzie piszą, że są szkodliwe - niepokoi się Wiktor Mikicki mieszkający blisko kościoła.

Proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego na os. Piastów Śląskich ks. kanonik Janusz Idzik tłumaczy, że firma wymieniała nadajniki na nowe. - Wszystko oczywiście zgodnie z przepisami - zapewnia dodając, że parafia nic nie ma do tych nadajników. Proboszcz przypomina, że kiedyś wyraził zgodę na zamontowanie urządzeń na wieży kościoła, ale pod warunkiem zachowania wszelkich przepisów.

Teraz, po kilku latach pracy, ich operator wymienił zużyte urządzenia.
RED