W przytulisku dla najuboższych w Żukowicach czuć już świąteczną atmosferę. Byliśmy tam dziś (22.12.). Pracownik socjalny Monika Kuchnicka wyliczała, że obecnie przebywa w nim 18 osób. Ale miejsc jest zdecydowanie więcej, bo mogą pomóc nawet 40 osobom. - Niektórzy z nich są w trakcie terapii, inni wyjechali na święta do rodziny - opowiada, że robią wszystko, aby poczuli się tam jak w domu. - Teraz zaczyna się świąteczna gorączka. W przytulisku będzie oczywiście Wigilia - uroczysta kolacja w samo południe. Nie zabraknie też oczywiście księdza. Darczyńcy przygotowali również prezenty dla bezdomnych - dodaje.
O nich nie zapomnieli wolontariusze ze stowarzyszenia Polska 2050. Wśród nich była Beata Sroka, która wraz z koleżankami przywiozła do przytuliska stroiki oraz ciasto. - Dlaczego tutaj jesteśmy? Wydaje mi się, że często w tej pomocy pomijamy osoby bezdomne. Chcemy po prostu zaznaczyć, że oni też są ważni. Nie wiadomo jak potoczą się nasze losy - każdy z nas może się znaleźć w ich trudnej sytuacji - zwraca uwagę.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz