To efekt krótkiego pościgu polkowickich policjantów za 22-latkiem, który nie zatrzymał się do kontroli. Kierujący audi był znany policjantom i dlatego postanowili go skontrolować. Wiedzieli, że nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca audi nie zatrzymał się. Zaczął uciekać. Po chwili jednak dachował, a w zdarzeniu ucierpieli też policjanci. Ich radiowóz kia jest praktycznie całkowicie rozbity, a policjantów zabrano do szpitala. Nie mieli jednak poważnych obrażeń. Mężczyzna został zatrzymany i zapewne odpowie za kolizję przed sądem.
Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej 328 w Wilkocinie. Miejsce zabezpieczali strażacy ochotnicy z OSP Przemków. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach oraz oświetleniu miejsca zdarzenia podczas działań prowadzonych przez policję - poinformowali druhowie. RED
FOT. POMOC DROGOWA POLKOWICE
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz