Podczas poniedziałkowej (29.11.) sesji radni powiatu przegłosowali podwyżki dla siebie, ale i starosty. Ten będzie teraz zarabiał ponad 18 tys. zł brutto miesięcznie. Choć nie wszystkim pomysł podwyżek się spodobał. Opozycja, czyli 7 radnych PiS-u, była przeciwna. - Radni PiS-u głosowali przeciwko tym uchwałom. One są skandaliczne. Powiat jest na skraju bankructwa - co przyznał skarbnik powiatu. Towarzysze z SLD i PO przyznali sobie podwyżki. Skandal! - grzmi radny powiatowy Andrzej Radomski.
- Powiat nie stać na inwestycje. Od ponad roku nie mogę doprosić się o fundusze na projekt drogi Kurowice - Łagoszów Mały. A radni PO i SLD przyznają sobie podwyżki - dodaje radna Agnieszka Badzińska.
Starosta odpowiada. - Wynagrodzenie, które przyznała mi rada, a za które bardzo dziękuję, jest pomiędzy tym minimalnym a maksymalnym. Dokładnie w połowie. Te stawki zostały przygotowane przez Sejm, w którym Prawo i Sprawiedliwość ma większość. Zostały podpisane przez prezydenta również z PiS-u - wyjaśnia Jarosław Dudkowiak.
Trzeba przypomnieć, że po zmianach przewodniczący rady będzie otrzymywał 3 tys. 435 zł brutto, wiceprzewodniczący 2 tys. 619 zł, przewodniczący komisji 1 tys. 1932 zł a radny 1 tys. 417 zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz