Andrzej Radomski, radny powiatowy PiS-u, wrzucił w internet dwa potwierdzenia przelewów. Pierwszy z nich, to dieta, jaką otrzymał za ostatni miesiąc. Kwota? Nieco ponad 1 tys. 73 zł. Drugi rachunek - za zakup sprzętu medycznego na sumę 1 tys. 450 zł.

- Zakupiłem z diety, ale dołożyłem też swoje prywatne pieniądze, przyłbice ochronne - mówi.

Andrzej Radomski, radny PiS-u:

Kilka dni temu zadeklarowałem, że swoją dietę radnego w całości przeznaczę na walkę z korona wirusem. Ja zawsze dotrzymuję słowa. Dołożyłem jeszcze swoje prywatne środki, bo osoby dla których jest ten sprzęt, to nasi bohaterowie, oni stoją na pierwszej linii walki z epidemią. Jutro, sprzęt zostanie wręczony osobom najbardziej narażonym na zarażenie się, tym strasznym wirusem podczas ratowania innych. Nie zapewniła im tego dyrekcja szpitala, ani starosta. Następną dietę radnego, też obiecuję przeznaczyć na walkę z epidemią.

Sprzęt trafi na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Głogowie. Radny dodaje, że tam on jest najbardziej potrzebny. - Oni ratują nasze zdrowie i życie. Są na pierwszej linii walki z koronawirusem. Wiemy, że potrzeby są tam duże - zapewnia.

Dlaczego radny nie wpłacił swoich pieniędzy na kontu Fundacji Hospicjum Głogowskie? Tak, jak to robią inni? - Nie potrzebują żadnych pośredników. Ale słowa dotrzymałem - pomogłem. Nie wziąłem diety do kieszeni, bo przecież my jako radni nie pracowaliśmy. I zapowiadam, że nadal będę pomagał - mówi Radomski.

Na tym nie koniec, bo swoją pomoc zadeklarowali też kolejni radni miejscy i powiatowi PiS-u.
RED