Zamknij

Ratownicy apelują: Wzywajcie karetkę, kiedy naprawdę tego potrzebujecie. Nie do kaszlu i kataru

15:40, 17.03.2020 Mateusz Komperda Aktualizacja: 09:15, 27.03.2020
Skomentuj

Oni nie mogą zostać w domach, by w ten sposób ochronić się przed zakażeniem koronawirusem. A wręcz przeciwnie - ryzykują swoje zdrowie i życie. Chodzi o ratowników. Każdego dnia wyjeżdżają dziesiątki razy do chorych. Niestety zdarza się, że wiele z tych wezwań jest nieuzasadnionych. I przypominają, że karetka, to nie taksówka. A lekarz w niej nie jest tym... pierwszego kontaktu. Do kaszlu i kataru nie ma sensu ich wzywać.

- Apelujemy do wszystkich, aby wzywali pogotowie tylko w sytuacji nagłego zagrożenia zdrowia i życia. W miarę możliwości korzystajcie z porady lekarza w przychodni - mówi ratownik Konrad Kubas i dodaje, że zdarza się, że wezwanie jest do całkowicie innej sytuacji, niż okazuje się w na miejscu. - Ludzie mało precyzyjnie podają informacje dotyczące swojego stanu zdrowia - nie ukrywa.

Oni też obawiają się zarażenia koronawirusem. - Jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy pracują i mają swoje rodziny. Każdy wyjazd jest dla nas pewnego rodzaju ryzykiem. Zagrażamy sobie i najbliższym, ale też przekazujemy później wirusy czy bakterie pozostałym. Prosimy o wsparcie i zrozumienie - zauważa Kubas.

Ratownicy potrzebują wsparcia. Brakuje chociażby maseczek. Ruszyła internetowa zrzutka. O tym pisaliśmy: TUTAJ.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%