To były uroczyste chwile - padło wiele miłych słów. Premier Jarosław Gowin przyjechał, by pochwalić miasto za realizację polityki mieszkaniowej. Podkreślał, że Głogów jest wzorem do naśladowania, bo tutaj buduje się blok za blokiem. I są to mieszkania dla klasy średniej z niskim czynszem oraz wpłatą własną. Bez kredytów, a także innych obciążeń. Więcej o tym: TUTAJ.
Do naszego miasta zjechały się ogólnopolskie media, nadawały relacje na żywo. Pojawiła się w nich również wypowiedź prezydenta Rafael Rokaszewicza, który był dumny z tego powodu. Podkreślał, że na tym Głogów nie poprzestanie. Bo choć kończy się budowa czterech bloków Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ul. Generała Józefa Sowińskiego, to w kolejnym roku rozpoczną się prace związane z lokalami na os. Żarków. Padło zapewnienie - chcemy wybudować 550 mieszkań dla głogowian. - Mamy ambitne plany - nie ukrywał Rokaszewicz.
I dodawał: - Znajdujemy się w miejscu, gdzie jeszcze kilka lat temu nic nie było - na terenie pokoszarowym. Były zrujnowane budynki, niezagospodarowane place. Dziś mamy zaawansowaną budowę nowego osiedla. Trzeci budynek z czterech jest już oddany. Oczywiście będziemy korzystać z tych nowych form wsparcia budownictwa mieszkaniowego - mówił prezydent.
Pokazywał budynki - byłe koszary - które znajdują się w bliskim sąsiedztwie ul. Wojska Polskiego. Pierwszy z nich jest w prywatnych rękach, ale deweloper właśnie zaczyna go przebudowywać. Powstanie tam nowoczesny blok. Ten drugi budynek należy do miasta. - A w tym naszym powstaną kolejne 64 mieszkania. Ale mamy duży projekt - na osiedlu Piastów i następne kilkaset mieszkań. Chcemy, aby łącznie z TBS-ami i budownictwem czynszowym, w ciągu najbliższych pięciu lat powstało 550 mieszkań. To jest plan możliwy do zrealizowania - deklarował.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz