To nowe rondo "Hutników", które powstało na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego oraz Wojska Polskiego, jeszcze jest zamknięte dla ruchu. Jeszcze trwa tam budowa, bo przecież wykonawca nie rozpoczął nawet odbiorów. Rondo, wedle zapewnień, ma być otwarte dopiero na początku następnego tygodnia. Ale wielu kierowcom to nie przeszkadza. Jest zakaz, ale tam wjeżdżają.
- Przestawiają pachołki czy znaki i jeżdżą dniem oraz nocą. Nawet nie można zwrócić im uwagi, bo mkną tędy bez opamiętania. Coś strasznego. Tutaj nadal pracują ludzie. Zostały nam kosmetyczne prace. Skończyliśmy malowanie oznakowania poziomego. Mimo wszystko jest tutaj ciężki sprzęt - usłyszeliśmy od pracowników. Mało tego: dodają, że kierowcy są zdolni do wszystkiego. - Ostatnio specjalnie na przejściu dla pieszych postawiliśmy zagęszczarkę, żeby nie mogli przejechać. I co? Jeden z kierowców wysiadł próbując ją przestawić. Nie udało się... to ponownie wsiadł za kółko i przejechał chodnikiem - opowiadają.
Przypomnijmy, że na początku marca zawarta została umowa z Przedsiębiorstwem Budownictwa Drogowego z Głogowa. Rondo będzie kosztowało ponad 6 mln 873 tys. zł. Budowa ma zakończyć się do końca września br. Zdaniem zastępcy prezydenta Piotra Poznańskiego ten termin nie jest zagrożony. Inwestycja realizowana jest w ramach porozumienia pomiędzy Gminą Miejską Głogów, Skarbem Państwa - Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad i Województwem Dolnośląskim.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz