A chodzi o tysiące firm i tysiące pracowników. Podczas wtorkowej (27.10.) konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił rządową pomoc dla przedsiębiorstw. Podkreślał, że Polska znajduje się w decydującym momencie walki z epidemią. - Idziemy wąską ścieżką pomiędzy niekontrolowanym wybuchem epidemii a bardzo trudnymi wyborami gospodarczymi - mówił.
Dodawał, że wirus nie pozostawia "wiele pola manewru", dlatego przedsiębiorstwa, które zostaną dotknięte rygorem sanitarnym i kolejnym obostrzeniami, mogą liczyć na pomoc.
A chodzi m.in. o takie branże jak gastronomia, rozrywka, branża fitness. One w listopadzie mogą liczyć na zwolnienie ze składki ZUS. Pojawi się też tzw. postojowe, czyli dopłata z budżetu państwa do utrzymania zatrudnienia w tych firmach. Ponadto jeszcze do dyspozycji będą bezzwrotne dotacje w wysokości 5 tys. zł dla małych i mikrofirm. Z kolei sprzedawcy mogą liczyć na zwolnienie z opłaty targowej za cały 2021 rok.
Premier zaznaczył, że z pomocy i ulg przewidzianych przez rząd będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, których przychód w październiku lub listopadzie będzie mniejszy o 40 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz