Słupki mają zapewnić bezpieczeństwo, ale mają pewną wadę. Łatwo odpiąć od nich łańcuch.
Problem zgłosił nam mieszkaniec Głogowa, który zainteresował się znikającymi elementami ogrodzenia na al. Wolności.
-Ja to zgłaszałem już temu panu, co montował, że trzeba docisnąć ten łańcuch- żalił się głogowianin – Pan odpowiedział, że on po prostu robi swoją robotę. Nie wiedziałem, komu to zgłosić, a już ludzie wpadli na to, żeby je ściągnąć i zabrać – dodaje.
Z problemem zgłosiliśmy się do głogowskiego ratusza. -Jak skomentować złodziejstwo?- pyta retorycznie Marta Dytwińska-Garwońska, rzecznik prasowy prezydenta. Dopytujemy, dlaczego tak łatwo odpiąć łańcuch? – To zaczepy konstrukcyjne producenta, jednak tak czy inaczej, nie zmienia to faktu, że nie można tego kraść– podkreśla. Już od piątku zaczęto uzupełniać skradzione łańcuchy, ale braki są w kilku miejscach. Sukcesywnie będą montowane. Najprawdopodobniej w tym tygodniu wszystkie braki zostaną uzupełnione.
RED
