Na al. Wolności niedawno ucierpiała jedna lipa. W ostatnią niedzielę (20.09) w drzewo wjechał samochód, którego kierowca próbował uniknąć kolizji z innym pojazdem (na ten temat pisaliśmy TUTAJ). Przez ten czas miejsce to było puste, ale dziś (24.11) od 8 rano robotnicy sadzą już nową lipę.
- To nasadzenie zastępcze, w ramach naprawy szkód spowodowanych tu przez samochód - mówi szef robót. Posadzeniem wysokiej lipy zajmuje się firma Urvex.
Lipy na al. Wolności nasadzono już w 2019 roku w ramach remontu drogi. Wtedy jedno takie drzewo - miasto kupowało ich wtedy kilkadziesiąt - kosztowało 1 tys. 800 zł.
Drzewo w ciągu najbliższych godzin powinno być już w ziemi, a aleja powinna wyglądać tak, jakby nic się nie stało. Ale kto pokrywa koszty nowej lipy? Miasto czy sprawca?
- Staramy się odzyskać koszty z OC sprawcy. Zakup 10-letniej lipy to obecnie 3 tys. 800 zł, a sadzenie kosztuje 2 tys. 300 zł. Niestety koszt pojedynczego drzewa jest większy, niż gdy kupowaliśmy je w większej ilości - mówi Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prasowa prezydenta Głogowa.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz