- Znów padły strzały z wiatrówki - alarmuje nasz Czytelnik opowiadając, że jeden z sąsiadów wychodzi na balkon, wyciąga broń i strzela. Do takich sytuacji dochodzić ma w wieżowcu przy ul. Oriona. - Celuje do ptaków - dodaje. Uważa, że to niebezpieczna zabawa i może komuś stać się krzywda. Dlatego wezwał na pomoc policję. - Jak odda strzał to chyba szybko się chowa za balustradą, bo trudno go dostrzec - zaznacza.
O podobnych incydentach wspominają także inni mieszkańcy. - Stałam pod blokiem, gdy usłyszałam dźwięk wystrzałów z wiatrówki z wieżowca. Tego się nie da pomylić z niczym innym - relacjonuje kobieta.
Przyjechała policja, ale sprawcy nie zatrzymano. - Na miejscu zgłaszający oświadczył, że usłyszał tylko jakby strzał z wiatrówki, ale nie widział dokładnie skąd on pochodził. Wskazał jedynie przypuszczalny adres, który został sprawdzony przez policjantów. Zdarzenie nie zostało potwierdzone - informuje Emilia Reguła, oficer prasowa KPP w Głogowie. Za stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia przewidziana jest kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz